W czasie świąt udało mi się porobić trochę biżuterii i choć nadal są to wprawki, to uważam że całkiem fajnie to wyszło;) A kolczyków narobiłam tyle, że teraz nie wiem co z nimi robić;) chyba będę rozdawać, ale tak sobie siedziałam i oglądałam coś w telewizji, a paluszki same dłubały, nawlekały, zginały i tak na koniec seansu miałam kilkanaście par;) Stopniowo będę je dodawać, ale najpierw muszę obfotografować;)
A tym czasem coś delikatnego i chabrowego;)
Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze.